sobota, 3 maja 2014

PROLOG: Zasady są po to, by je łamać.
Ostatnia klasa nie będzie dla Laury łatwa. Udawanie, kłamstwa, kłótnie, imprezy, nowi przyjaciele. To wszystko sprowadza się do jednego: Niall Horan. Jedyne co może zgubić tą dwójkę to zaangażowanie.

"Dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść. Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne.Tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne."

"-Tak więc kochani, życzę Wam powodzenia w nowym roku szkolnym! Mam nadzieję, że będzie on równie owocny co poprzedni i liczę że ciepło przyjmiecie uczniów z sąsiedniego liceum [...]"

"- Louis Tomlinson. Mówiłam ci, że ze sobą chodzimy."

"Mam przerąbane, jak Ashton się dowie, że to wszystko było zmyślone, pomyśli, że jestem żałosna! Dzięki, PRZYJACIÓŁKO."

"- Proszę was! Tylko na dwa tygodnie! Jak się zgodzicie i dotrzymacie umowy, zrobię co tylko chcecie! Może być? Taki zakład.[...]"

"A teraz uśmiechnij się, niech inni myślą, że w tej chwili mówię ci do ucha o tym, co chciałbym robić z tobą tej nocy.""- Przeleciałem ją już raz… może pięć razy. Znudziła mi się. – blondyn odpowiedział jakby to była najnormalniejsza rzecz na świecie [...]"

"- Może twoja dziewczyna tak naprawdę nie jest twoja i nigdy nie będzie? – odwróciłam głowę w jego stronę."

"- Daruj sobie to gadanie i wsiadaj bo moja cierpliwość też powoli się kurwa kończy. – warknął [...]"

 "- Kochanie, zasady są po to, by je łamać."

SKOMENTUJ TWITTER PYTANIA INFORMOWANIE

Prolog nietypowy bo zawiera fragmenty z najbliższych rozdziałów, ale dzięki temu mam nadzieję jest ciekawy. :) Dajcie znać co sądzicie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz